sobota, 22 czerwca 2013

Bohaterowie

Każda postać, istniejąca w świecie obrazu "Władczyni Lasów" została bardzo starannie wykreowana. Każda ma swój indywidualny charakter i wypracowany wygląd. 
Pomimo tego, że postaci jest wiele - jedne wychodzą na pierwszy plan, inne pozostają w tle - żadna z nich nie jest potraktowana w błahy sposób. Wszystkie mają swoją historię do opowiedzenia i rolę do odegrania.

W naszej historii pojawia się cztery główne postacie i kilkanaście drugoplanowych, o których napiszemy w tym poście.

Główne postacie

Kriss de Valnor (Chi-chi Ude)
 Wojowniczka-wędrowiec, która przemierza świat. Jest postacią tajemniczą z wielu względów. Różni ją od bohaterów pochodzenie, obco brzmiące imię, nieprzewidywalny charakter, nietypowe zachowania, często zupełnie nie zrozumiałe dla pozostałych bohaterów motywacje. Tak naprawdę niewiele o niej wiemy. Jest postacią milczącą i najbardziej tajemniczą ze wszystkich. Pewne jest, że nie boi się śmierci, ani bogów. Czuje, i ma na to dowody, że w jakiś sposób jest chroniona, chociaż bogowie lubią się czasem nią bawić. Jej język jest inny. Niby mówi podobnie do pozostałych bohaterów, jednak w jej wypowiedziach wiele jest słów łagodniejszych i bardziej śpiewnych, jakich nie usłyszymy od innych bohaterów.

Mojmira (Magdalena Kielar)

 
Prosta dziewczyna o silnym charakterze. Jest jeszcze bardzo młoda, ale już widzimy w niej zalążek przyszłego charakteru. Ma niestety predyspozycje do despotyzmu i zachłanności. Nauczyło ją tego życie w biedzie, prawdopodobnie w jakiejś zagubionej wśród lasów osadzie. Dba przede wszystkim o własny interes. Potrafi odczuwać wdzięczność za pomoc, ale jest to tylko przebłysk. W każdej chwili myśli przede wszystkim o sobie. Tak wykształciła jej charakter rzeczywistość, w której przyszło jej żyć. Cechy Mojmiry mogły rozwinąć się w prostoduszne dobro, jednak seria wydarzeń przechyliła szalę na stronę zła. Z racji swojego pochodzenia Mojmira mówi językiem najbardziej prymitywnym. Używa form uproszczonych i twardych słów. Ponadto jej mowa twardnieje z wiekiem, kiedy to narasta w niej nienawiść do świata i ludzi, kiedy jedynym jej pragnieniem staje się władza i bogactwo

Valdemena (Ewa Kasprzyk)
To najbardziej tragiczna postać naszej opowieści. Postać, stworzona przez okoliczności - tytułowa Władczyni Lasów. To osoba, którą stała się po trzydziestu latach życia w gniewie i z żądzą zemsty w sercu. Po tragicznych wydarzeniach w jej sercu zalęgła się nienawiść i okrucieństwo. Nie mogąc znieść tego, że straciła, to, co udało jej się zdobyć, rusza w poszukiwaniu zemsty. Siły i woli walki dodaje jej przeświadczenie, że odebrano jej to, co dało jej spokój i poczucie bezpieczeństwa. Nagle staje się zdolnym do zabijania, krwiożerczym drapieżnikiem. Ta cecha tkwiła w niej od dawna, uśpiona jednak została w czasie, kiedy czuła się szczęśliwa i spełniona, jako kobieta przy boku kochanego mężczyzny.
Niestety okoliczności nie pozwoliły jej stać się dobrą gospodynią i po prostu dobrym człowiekiem. Z rozpaczy i wściekłości i żalu niemal traci rozum, rzuca się w wir szaleństwa, nie bacząc na konsekwencje i staje się postrachem lasów i okolicznych wiosek. Valdemena tak naprawdę chce zbawić świat, czuje, że została powołana do uczynienia go lepszym; ale jedyną drogą do tego celu jest, według niej, zabijanie. W gruncie rzeczy czuje, że musi zabijać, chociażby tego nie chciała. Nie widzi po prostu innej możliwości dokonania zmian. W ten sposób wpada w błędne koło paradoksów własnego szaleństwa - żeby nie zabijać musi mordować.
Jej mowa jest twarda, Valdemena wręcz wyrzuca z siebie słowa, mocno akcentując „r” i wszelkie spółgłoski. Każde zdanie, które wypowiada pełne jest złości na wszystko, co ją spotkało. Gromadzi wokół siebie kobiety, które również pałają żądzą zemsty za doznane krzywdy, oraz porywa małe dziewczynki, żeby od dziecka szkolić jej sztuce walki. Jej towarzyszki są dumne, gniewne i milczące. Gotowe na każdy rozkaz Valdemeny, są jej bowiem bezgranicznie oddane. To ona jest ich bóstwem – innego nie znają. Jest dla nich jedyną na świecie osobą, która dała im możliwość godnego, w ich mniemaniu, życia, po tym, jak przeżyły poniżenie i upadek, oraz możliwość zemsty na krzywdzicielach.
Okrutna Władczyni Lasów w głębi duszy doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest w stanie do końca kontrolować dorosłych kobiet, które mają za sobą kawał życia i różnorodne doświadczenia. Na własnym przykładzie wie, jak bardzo może zmienić się postrzeganie świata, w zależności od biegu wydarzeń. Dlatego właśnie z pełną świadomością, oprócz przygarniania skrzywdzonych kobiet, buduje obok armię wyszkolonych dzieci, które znają tylko ją i tylko jej słuchają. Co do nich ma niemal niezachwianą pewność, że oddadzą za nią życie i wypełnią najbardziej szalony rozkaz. Inaczej, bowiem, nie potrafią funkcjonować.
Valdemena jest kwintesencją nienawiści. Nawet, kiedy mówi o uczuciach, jej słowa brzmią, jakby je z siebie wypluwała.

Derwan (Włodek Dembowski)
To jedyna postać męska. Człowiek, wywodzący się z prostego ludu, który miał to szczęście, że jego wuj zajmował się nauką. Był kapłanem, który badał światy równoległe i przejścia między nimi. Wierzył bowiem, że człowiek może wędrować świadomie pomiędzy tymi rzeczywistościami, wystarczy tylko, że znajdzie otwarte przejście i umiejętnie z niego skorzysta. To on nauczył Derwana pisać i czytać. Język tego bohatera jest więc niejako mieszanką prostego języka Mojmiry z wyszukanym językiem książkowym. Derwan zna więcej słów niż prosta dziewczyna i potrafi dostosować swoje wypowiedzi do rozmówcy. Trochę inaczej rozmawia z Mojmirą niż z Tajemniczą Wojowniczką, w której dostrzega zarys języka, jakim posługiwał się jego wuj.


Postacie drugoplanowe

Wojowniczki Valdemeny
Wojowniczki Władczyni Lasów to grupa kobiet o różnym wieku. Część z nich to dorosłe kobiety, które, podobnie jak Valdemena, zostały kiedyś skrzywdzone i przyłączyły się do bogini zemsty, jak zwykły nazywać swoją panią. To ona, w zamian za wierną służbę, dała im bowiem szansę na odzyskanie godności, którą straciły kiedyś poniżone i skrzywdzone przez obcych, lub własnych mężów. Są jej bezgranicznie oddane, nie ma dla nich rozkazu, którego nie mogłyby dla niej wypełnić z zimną krwią, jeśli tylko Władczyni sobie tego zażyczy.
Z plądrowanych wiosek Valdemena porywa też małe dziewczynki, które od dziecka szkoli na morderczynie, gotowe bez zmrużenia oka skoczyć za nią w ogień. To najmocniejsza strona władzy Valdemeny, ponieważ dziewczyny te nigdy nie miały możliwości poznania, co znaczy szczęście i dobro. Zabrane od rodziców w dzieciństwie, jako jedynego opiekuna znały Valdemenę. Są one trochę, jak zaprogramowane maszyny, gdyż przez całe życie jedynym ich zajęciem jest reagowanie na rozkazy Valdemeny. 

Banda rozbójników (Michał Derlicki i jego kaskaderzy z grupy Stunt Forces(Tu) - Marcin Bąk, Maciej Kwiatkowski, Tomasz Lewandowski, Sławek Kurek)
Banda rozbójników to standard ówczesnych czasów. Takich grup wściekłych, chciwych, żądnych bogactwa i mordu mężczyzn, było aż nadto na wędrownych traktach, w lasach i górach pradawnej Europy.
Bez cienia żalu plądrowali wsie, zabijali bezbronnych, gwałcili kobiety i rabowali wszystko, co wpadło im w ręce. A powodem nie zawsze była zemsta. Częściej po prostu chcieli się zabawić, wzbogacić, albo zdobyć pożywienie.

Brak komentarzy: